Z pożarami sadzy w kominie mamy do czynienia okresie jesienno-zimowym , kiedy to urządzenia grzewcze pracują bez nadzoru z wysoką wydajnością przez długi okres czasu. Najczęstszą przyczyną zapalenia się sadzy w kominie są zaniedbania właścicieli lub zarządzających budynkami polegające na zaniechaniu, lub zbyt rzadkiej kontroli i czyszczeniu przewodów spalinowych/dymowych.
Pośrednio do pożarów przyczynia się również niezgodna z zaleceniami producenta eksploatacja pieców oraz spalanie materiałów do których nie są one przystosowane.
Osiadająca w nadmiernych ilościach sadza wewnątrz komina stwarza istotne zagrożenie pożarowe oraz stanowi ryzyko dla życia i zdrowia osób przebywających w domu. Podczas pożaru sadzy powstaje w kominie bardzo wysoka temperatura (około 1.000 o C) , która doprowadzić może do jego rozszczelnienia i przedostania się ognia na poddasze a także do innych pomieszczeń przylegających do komina lub przewodów spalinowych. Istotne ryzyko zatrucia stanowi tlenek węgla oraz inne gazy wydostające się z rozszczelnionej instalacji.
Zwiększone ryzyko pożarowe naraża również na utratę zgromadzonego przez całe życie mienia nie tylko właścicieli budynków ale również, w przypadku rozprzestrzenienia się pożaru , osób z najbliższego sąsiedztwa.
Zgodnie z powszechnie stosowanymi wyłączeniami w warunkach ogólnych ubezpieczycieli zaniedbania regularnej konserwacji i czyszczenia przewodów kominowych mogą stać się przyczyną do odmowy wypłaty ubezpieczenia za spalony lub uszkodzony w wyniku pożaru dom. Z tych właśnie powodów nie wolno zaniedbywać tego określonego prawem budowlanym obowiązku.
Pośrednio do pożarów przyczynia się również niezgodna z zaleceniami producenta eksploatacja pieców oraz spalanie materiałów do których nie są one przystosowane.
Osiadająca w nadmiernych ilościach sadza wewnątrz komina stwarza istotne zagrożenie pożarowe oraz stanowi ryzyko dla życia i zdrowia osób przebywających w domu. Podczas pożaru sadzy powstaje w kominie bardzo wysoka temperatura (około 1.000 o C) , która doprowadzić może do jego rozszczelnienia i przedostania się ognia na poddasze a także do innych pomieszczeń przylegających do komina lub przewodów spalinowych. Istotne ryzyko zatrucia stanowi tlenek węgla oraz inne gazy wydostające się z rozszczelnionej instalacji.
Zwiększone ryzyko pożarowe naraża również na utratę zgromadzonego przez całe życie mienia nie tylko właścicieli budynków ale również, w przypadku rozprzestrzenienia się pożaru , osób z najbliższego sąsiedztwa.
Zgodnie z powszechnie stosowanymi wyłączeniami w warunkach ogólnych ubezpieczycieli zaniedbania regularnej konserwacji i czyszczenia przewodów kominowych mogą stać się przyczyną do odmowy wypłaty ubezpieczenia za spalony lub uszkodzony w wyniku pożaru dom. Z tych właśnie powodów nie wolno zaniedbywać tego określonego prawem budowlanym obowiązku.